Redakcja RT postanowiła poddać ocenie aktualne zimowe katalogi biur podróży.

Do jury konkursu zaprosiliśmy pięć osób. Oprócz tego w spotkaniu, które odbyło się w siedzibie redakcji „Rynku Turystycznego”, uczestniczył gościnnie Stanisław Nowicki, prasoznawca z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.

Zadanie postawione przed członkami jury okazało się nadspodziewanie trudne. Różnorodność katalogów, ich szaty graficznej oraz zawartości nie ułatwiała zadania. Jury oceniało katalogi według czterech kryteriów. Maksymalną ilość punktów, jaką mógł zdobyć katalog to 200 punktów — żaden nie otrzymał tak wysokiej noty. Najlepszy w opinii jury okazał się katalog Itaki, który zajął pierwsze miejsce w ocenie dwóch z pięciu recenzentów, zbierając w sumie 117 punktów. Zaraz za nim z notą 115 punktów uplasował się katalog Logos Travel, który stal się przedmiotem dość gorącej dyskusji. Części osób podobało się niekonwencjonalne rozwiązanie, jakim jest rezygnacja z kolorów na stronach wewnątrz katalogu, co niektórzy wskazywali właśnie ten element jako negatywny. Na trzecim miejscu równorzędnie uplasowały się dwa katalogi: Triady i Neckermanna z liczbą punktów 109.

Podsumowując: zarówno pomysły nowatorskie, jak i wierność sprawdzonym wzorom majaą swoich przeciwników i zwolenników, a decyzje, o tym co jest lepszym rozwiązaniem pozostaje w gestii właścicieli biur i projektantów katalogów.

Zastosowane kryteria

Jakość

(okładka, zdjęcia, papier)

• Komunikatywność

(łatwość dotarcia do konkretnych informacji)

• Sposób prezentacji przekazu

(czy jest przejrzysty i czytelny)

• Informacje o cenie imprezy

(głównie czytelność cen składowych)

W każdej z powyższych kategorii członkowie

jury przyznawali od O do 10 punków,

 

Anna Szczeblewska, redaktor prowadząca Rynek Turystyczny

Najwięcej punktów przyznała katalogowi Logos Travel – w poszczególnych kategoriach: 8 9 7 9, razem 33 punkty.

Za oryginalność, pomysł i niestandardową szatę graficzną. Zdecydowanie wyróżnia się na tle innych katalogów, czarno-białe wnętrze przykuwa uwagę. Niezwykle ciekawa jest prezentacja programu, mająca formę osobistego przekazu uczestnika proponowanych przez biuro imprez. Autor opisów nie kryje uczuć, jakie wywołują podziwiane widoki i choć np. zdanie „czołobitny zachwyt do Matki natury” budzi we mnie, jako polonistce pewne wątpliwości, to na szczęście nie psuje przyjemności z lektury całości. Elementy składowe ceny są czytelnie zaprezentowane, w całym katalogu panuje konsekwencja w zakresie rozwiązań graficznych.

 

ZAMÓW NEWSLETTER