Portal turystyczny Turystyka.rp.pl opublikował dziś kolejne, aktualne wydanie rankingu / ratingu 25 największych biur podróży w Polsce, oparte na zasadach, które są powszechnie stosowane przez znaczące międzynarodowe agencje ratingowe, oceniające sytuację ekonomiczną państw oraz przedsiębiorstw. Jej autorem jest ekspert branżowy Andrzej Betlej i zespół firmy analitycznej TravelData. Najlepsze oceny uzyskały biura średniej wielkości, takie jak Logos Tour, Logos Travel czy CT Poland, zajmujące się organizowaniem wycieczek w egzotyczne miejsca, a nie turystyką masową, która obciążona jest największym ryzykiem. Z kolei najlepiej notowani „nowicjusze” to CT Poland, Almatur Polska, Almatur Katowice i Funclub.
Ratingowe oceny poszczególnych biur podróży oparte zostały na sprawozdaniach składanych przez nie co roku do Krajowego Rejestru Sądowego oraz weryfikowalnych informacjach, takich jak np. wysokość ich gwarancji ubezpieczeniowych.
Jak podkreśla Andrzej Betlej, najnowsze, piąte już wydanie ratingów zostało znacznie udoskonalone pod względem merytorycznym i technicznym (o poprzednich edycjach nasz portal turystyczny pisał np. tu). Oto najważniejsze zmiany:
1. W ocenianiu touroperatorów pod uwagę wzięto wysokość ich gwarancji w stosunku do obrotów – im większa procentowo jest gwarancja, tym lepsze zabezpieczenie turystów na wypadek upadłości biura. Ponadto uwzględniono datę odnawiania umowy gwarancyjnej – klientów dokonujących rezerwacji przed nią chroni gwarancja stara, a tych, którzy rezerwują po niej – już gwarancja nowa.
2. Z zestawienia usunięte zostały cztery firmy, które w zeszłym roku zakończyły działalność lub zgłosiły niewypłacalność. W ich miejsce dodano dziewięć nowych biur średniej wielkości. Tym samym lista obejmuje teraz 25 największych pod względem obrotów touroperatorów na polskim rynku.
3. Najnowsza tabela ratingów, dostępna pod adresem:https://www.rp.pl/temat/984572.html jest aktywna – oznacza to, że można sortować umieszczone w niej dane i informacje według różnych kryteriów, a także – klikając na nazwy biur podróży – przenieść się do specjalnego serwisu ze szczegółowymi zestawieniami wskaźników, danych i opisów, które były podstawą do przygotowania ratingów (każdy podmiot ma tam swoją stronę z licznymi informacjami ekonomicznymi).
Korekty metodologii zaostrzyły nieco ogólne kryteria oceny, co spowodowało niewielkie obniżki ratingów u niektórych touroperatorów, zwłaszcza tych wykazujących w ostatnich dwóch latach wysoką dynamikę wzrostu. Nie są to jednak zmiany duże i czasem większy wpływ na nie mają inne czynniki zewnętrzne i wewnętrzne. Najwyższą ocenę jaką można otrzymać w ratingu są litery AAA, które oznaczają „ekstremalną wiarygodność”. Takiej nie dostało żadne biuro, ale większość jest oceniona jako wiarygodne, co oznacza, że ich stabilności nie zagraża niebezpieczeństwo. Rubryka „prognozy” pokazuje natomiast, jak może zmienić się ocena danego podmiotu w najbliższej przyszłości. „Rating tym lepiej pokazuje wiarygodność danego biura, im bardziej jest ono transparentne, czyli im częściej dostarcza wiarygodnych i ważnych informacji na swój temat. Niestety, z transparentnością niektórych touroperatorów nie jest najlepiej. Są nawet firmy, które w ogóle nie składają raportów rocznych do KRS. To powinien być sygnał alarmowy dla ich klientów, bo jeśli firma nic nie mówi o stanie swoich finansów, to prawdopodobnie ukrywa coś wstydliwego lub wręcz kompromitującego” – podkreśla Andrzej Betlej. Jeśli chodzi o najważniejsze zmiany w pozycji touroperatorów w porównaniu z ubiegłym rokiem pod względem obrotów, z grona liderów wypadły Ecco Holiday i Oasis Tours, słabszy wynik zanotował też Neckermann. Awansował natomiast Wezyr Holidays, a TUI Poland umocniło swoją pozycję drugiego po Itace biura w kraju. Dużym wydarzeniem było przejęcie przez niemiecki koncern Rewe czeskiego holdingu Exim Tours, do którego należy polski Exim Tours. Warto też podkreślić dynamiczny rozwój stosunkowo niedużych biur działających na rynku zaledwie 5-6 lat – Grecosa i 7islands. Stabilnie rozwija się Itaka, ale – jak twierdzi Betlej – jest ona już tak duża, że trudniej jej wykazywać spektakularne wzrosty.

ZAMÓW NEWSLETTER